Załatw sprawę przez telefon

Do 11.04. (sobota) w całym kraju obowiązują zaostrzone zasady bezpieczeństwa. Premier i Minister Zdrowia polecili, żeby Polacy jeszcze bardziej ograniczyli codzienne przemieszczanie się. W Urzędzie Miejskim większość spraw wciąż można załatwić bez wychodzenia z domu. Doradzamy, jak to zrobić.

Zanim udamy się do urzędu, warto wykonać telefon i ustalić, jak i kiedy najlepiej ją załatwić.

Działalność gospodarcza – tel. 91 578 48 53.

Urząd Stanu Cywilnego – tel. 91 577 07 93 lub 91 577 07 76 (urodzenia, zgody, śluby).​

Biuro Obsługi Klienta – tel. 91 578 48 81 (sprawy z zakresu gospodarki komunalnej, przestrzennej, polityki społecznej, oświaty).

Ewidencja ludności – tel. 91 578 08 69.

Dowody osobiste – tel. 91 577 13 04 lub 91 577 07 04.

Alkohol, taxi – tel. 91 578 48 09.

Bezpośrednio obsługiwani są tylko i wyłącznie stargardzianie, którzy z uwagi na rodzaj spraw i ich terminowość wymagają osobistego stawiennictwa w urzędzie, tj. m.in. wydawanie aktu zgonu, rejestracja urodzenia, terminowy odbiór dowodu osobistego. Wprowadzone jest również ograniczenie udziału gości podczas ślubów udzielanych w Urzędzie Stanu Cywilnego. W uroczystości, poza młodą parą oraz świadkami, mogą brać udział jedynie rodzice pary młodej.

Nie ma także możliwości dokonania wpłat w kasie urzędu – zalecamy opłaty online. Konto bankowe: Gmina-Miasto Stargard, PeKaO SA I O/Stargard, numer: 08 1240 3901 1111 0000 4216 5217. W przypadku braku takiej opcji prosimy o kontakt telefoniczny.

W POZOSTAŁYCH SPRAWACH UPRZEJMIE PROSIMY O ZAŁATWIANIE ICH WYŁĄCZNIE W FORMIE KORESPONDENCYJNEJ – POCZTĄ TRADYCYJNĄ LUB ELEKTRONICZNĄ.

Poczta tradycyjna:
Urząd Miejski
ul. Czarnieckiego 17
73-110 Stargard

W przypadku formy elektronicznej korespondencję prosimy kierować przez ePUAP.

Wykaz usług możliwych do zrealizowania w ramach e-urząd jest tutaj.

Na oficjalnej stronie miasta, tuż pod aktualnościami, znajduje się specjalna zakładka „KORONAWIRUS INFORMACJE”. Są tam wszystkie najważniejsze i najnowsze wiadomości na temat pandemii koronawirusa.

Zdjęcie: Julia Chrobocińska/archiwum