Połączyli przyjemne z pożytecznym

Atrakcje dla całej rodziny, mnóstwo dobrej energii, a to wszystko po to, żeby pomóc potrzebującej stargardziance – mieszkańcy naszego miasta kolejny raz pokazali, że mają naprawdę wielkie serca. Niedzielne popołudnie postanowili spędzić na Park&Ride, gdzie świetnie bawili się na festynie charytatywnym. Jego głównymi organizatorami byli kibice PGE Spójni Stargard i bliscy Katarzyny Charazińskiej, która walczy o powrót do zdrowia po pęknięciu tętniaka.

Na parkingu przy ul. Barnima nie mogło zabraknąć propozycji dla najmłodszych. Dmuchana zjeżdżalnia, malowanie buzi, kolorowe warkoczyki – to tylko część atrakcji, z których chętnie skorzystały dzieci. Prawdziwie letnia pogoda zachęcała do spacerów pomiędzy stoiskami. Po sprawdzeniu wszystkiego obowiązkowym punktem była strefa gastronomiczna. Przecież grill, domowe ciasta, wata cukrowa i popcorn najlepiej smakują właśnie w plenerze. Puszki szybko zapełniały się pieniędzmi, bo oprócz dobrej zabawy, najważniejsze było wsparcie rehabilitacji Katarzyny Charazińskiej.

Skoro festyn organizowali kibice, nie mogło zabraknąć członków ich ukochanej drużyny. Koszykarze PGE Spójni Stargard oraz piłkarze Błękitnych spotkali się z fanami. Były pamiątkowe zdjęcia, autografy, a nawet wspólne rzucanie do kosza. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również licytacje. Rekordzista zapłacił aż 1600 zł za piłkę z autografami zawodników i trenerów Spójni. Inni zwycięzcy wrócili do domów m.in. z koszulką z autografami, karnetem, proporczykiem i szalikiem. W sumie wszystkie licytacje dały 3250 zł wsparcia dla pani Katarzyny.

Zdjęcia: Stargard.News